Czerwona broszka:
Pierniczkowe serca na choinkę:
Na koniec prezentacja jednej na razie damy w kapeluszu w różnych odcieniach brązu:
CERAMICZNE PASJE Gochy M - Od pewnego czasu odwiedzam artystyczne blogi. Jestem zauroczona ich twórcami. Bo spotkać i obcować z ludźmi z pasją to duże szczęście. Zapraszam do obejrzenia mojej galerii. Bo tu będzie więcej zdjęć niż słów. Czasem łatwiej mówi się przedmiotami. Zostaw proszę komentarz po swojej wizycie... To magia Internetu.
czwartek, 24 listopada 2011
wtorek, 8 listopada 2011
Kiedy kobieta zakłada kapelusz...
W listopadzie, kiedy jest zimno - Banalne.
Gdy chce wyglądać zjawiskowo i być bardziej pewna siebie - Tajemnicze, gustowne.
Kiedy chciałaby się ukryć przed światem - Nikt nawet tego nie zauważy...
Bo kobieta w kapeluszu zawsze intryguje.... Chce przyciągnąć spojrzenia, albo ustrzec się złych spojrzeń. Chce wyglądać wyjątkowo.
Kapelusz jest wyrazem nastroju, fantazji i ogromnej indywidualności. Na szerokie ronda pozwalają sobie kobiety dumne, skryte i tajemnicze...
Szkoda, że kapelusze wychodzą z mody.
Stęskniłam się za blogowym światem.
Moje "gliniaki" wylepiłam miesiąc temu i są jeszcze nie dokończone. Sam proces ich wyrobu jest niestety długotrwały, więc nie chciałam dłużej zwlekać z ich pokazaniem. Jeszcze czeka je "koloryzacja" i ponowny pobyt w cieplutkim piecu. Czy będą intrygujące i tajemnicze? Zobaczymy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)